23 marca, 2025

Jaką maszynkę do golenia wybrać? Maszynki do 100 zł

Autor: SP3CtRUM

Wybór odpowiedniej maszynki do golenia to klucz do precyzyjnego i komfortowego golenia. Na rynku znajdziemy zarówno budżetowe modele, jak i droższe urządzenia, które oferują m.in. lepszą jakość wykonania.

W serii artykułów przyjrzymy się maszynkom w różnych kategoriach cenowych. Sprawdzimy, które z nich warto kupić, jakie mają zalety i dla kogo będą najlepszym wyborem. W każdej kategorii, oddzielnym artykule, postaram się przedstawić kilka maszynek, które są lub były w moim posiadaniu, ewentualnie o których co nieco wiem. Na końcu każdego artykułu znajdziecie moje Top 3 propozycje w danym przedziale cenowym.

I uwaga – w każdej kategorii na pewno nie wyczerpię wszystkich maszynek jakie dostępne są na rynku. Każdego tygodnia pojawiają się nowe modele także z czasem artykuły mogą być uaktualnione.

Maszynki do 100 zł – budżetowe rozwiązania dla oszczędnych

W tej kategorii znajdziemy najbardziej podstawowe maszynki do golenia, które sprawdzą się dla osób szukających ekonomicznych rozwiązań. Choć nie zawsze grzeszą dobrą jakością wykonania (choć zdarzają się wyjątki), wciąż mogą zapewnić dobre efekty golenia. Przy każdej maszynce postaram się podawać najniższe aktualne ceny, w sklepach, które są łatwo dostępne dla polskich adeptów golenia.

Colorlamb Forester Series

Jedna z najciekawszych maszynek jakie pojawiły się na rynku w 2025 roku. Maszynka “turystyczna”, składana niczym nóż EDC, na połówki żyletek. Chociaż jej waga i wielkość uchywtu gryzie się nieco z turystycznością. Maszynka łagodna i niezwykle skuteczna. Za sam efekt golenia powinna znaleźć się w czołówce polecanych ale ze względu na jej ekstrawagancję mogę polecić ją prawdziwym pasjonatom. Wykonanie jest na dość dobrym poziomie ale ze wględu na mechanizm składania występuje lekkie “klekotanie”. Maszynka metalowa, głównie z mosiądzu i stopów cynku.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 85 – 90 zł

DSCosmetic AX-SE

Bardzo ciekawa propozycja od chińskiej firmy DSCosmetic. Model AX-SE to standardowa maszynka na żyletki Double Edge w zestawie z 3 płytkami o różnym poziomie agresywności. Maszynka wykonana ze stopu cynku, wzorowana na słynnej maszynce Wolfman WR-2 (maszynce ponad 15x droższej). Ze względu na 3 rodzaje płytek – agresywność jest od poziomu średnio-łagodnej do średnio-agresywnej i podobnie rośnie skala skuteczności. Dodatkowym plusem jest możliwość wyboru czapki (scalloped lub smooth) i jednej z 4 rodzajów rączek.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 85 – 90 zł (zestaw z 3 płytkami)

Fatip Classic OC

Jeden z najbardziej znanych Włoskich producentów maszynek. Tu propozycja maszynki z otwartym grzebieniem. Maszynka średnio-agresywna i dość skuteczna (nieco skuteczniejsza niż wersja z zamkniętym grzebieniem). Wykonana z powlekanego mosiądzu. Poza standardową wersją chromowaną dostępne są też wersje m.in. Black Metal czy Gold (nieco droższa). 3 cechy charakteryzują maszynki Fatip wśród pasjonatów TG – specyficzny gwint w rączce (nie wszystkie rączki od innych maszynek będą pasować), krótkie rączki (do 90 mm) i dokładność spasowania czapki i płytki – powodująca niewielki ruch żyletki, czego efektem jest konieczność ręcznego ustawiania żyletki (w nowszych wypustach ponoć efekt został zmniejszony ale ciągle występuje). Maszynki Fatip można polecić ze względu na materiał – mosiądz powinien wytrzymać zdecydowanie dłużej niż stopy cynku, natomiast efekt ustawiania żyletki może być dla niektórych osób nieakceptowalny.
Maszynkę można zakupić w polskich sklepach internetowych a także polecam polować na okazje na Allegro. Cena to ok. 70 (okazje) – 100 zł.

Fatip Piccolo

Kolejny model od Fatipa. Maszynka z otwartym grzebieniem, mosiężna. Goleniowo tak jak i wersja Grande. Rączka węższa niż w innych wersjach – maszynka najbardziej kompaktowa. Idealna do mniejszych dłoni. Cechy podobnie jak powyżej – typowe dla Fatipa.
Maszynkę można zakupić w polskich sklepach internetowych a także polecam polować na okazje na Allegro. Cena to ok. 70 (okazje) – 100 zł.

Gillette KCG

Maszynka King C Gillette zadebiutowała na rynku w 2020 roku i od razu podbiła serce pasjonatów TG. Jest chyba ciągle najczęściej polecana jako pierwsza maszynka – z czym osobiście się zgadzam. Często porównywana z chyba najbardziej popularną maszynką – Muhle R89, która też jest często polecana jako ta pierwsza. Wykonanie dobre, chociaż rączka nie należy do najwygodniejszych. Ale maszynka jest idealnym kompromisem między agresywnością a skutecznością – średnio-agresywna i mocno skuteczna (wg wielu poziom agresywności podobny do R89 a skuteczność o rząd lepsza).
Maszynkę można zakupić w polskich sklepach internetowych a także polecam polować na okazje na Allegro. Cena to ok. 30 (okazje) – 50 zł.

MingShi 2000S / Qshave Adjustable

Te dwie maszynki opiszę razem – bo czy MingShi produkuje dla Qshave czy na odwrót – maszynki są identyczne. Wzorowane (a nawet skopiowane) na Merkur Futur. Maszynka regulowana, ze stopu cynku. Płynna regulacja pozwala uzyskać agresywność od średniej do bardzo wysokiej (na maksymalnym ustawieniu jest bardzo duży GAP) – skuteczność wprost proporcjonalna do wzrostu agresywności. Maszynka polecana częściej już bardziej doświadczonym osobom ale może być też idealną pierwszą maszynką – głównie ze względu na regulację. W zależności od partii zdarzają się egzemplarze lepiej i gorzej wykonane. Najczęstszym problemem jest krzywe ułożenie żyletki. Poza tym wykonanie jest naprawdę niezłe. Na Aliexpress jest dostępnych wiele kopii maszynki od różnych chińskich firm – ale Qshave lub MingShi, nawet przy lekko wyższej cenie, są bardziej warte zakupu.
Maszynkę można zakupić na Aliexpress ale też i w polskich sklepach internetowych. Polecam polować na okazje na Allegro.
Cena na Aliexpress to ok. 15 zł – 35 zł, w Polskich sklepach to zazwyczaj 200% więcej, czyli 30 – 80 zł.

MingShi 5000S

Kolejna z maszynek, która zadebiutowała w 2025 roku na chińskich platformach sprzedażowych. I o ile na rynku mieliśmy już wiele kopii Merkur Futur (jak choćby wspomniane MingShi2000S czy Qshave) o tyle przez dłuższy czas nie było odpowiednika innej maszynki regulowanej Merkura – Progressa. Merkur Progress – maszynka polaryzująca świat TG, głównie ze względu na plastikowe pokrętło – jest naprawdę popularną maszynką i aż dziwne było, że Chińczycy, którzy kopiują praktycznie wszystko, nie wzięli się za tą sztukę. Do czasu. Najpierw pojawiła się maszynka Yaqi Avanti – stalowa wersja Progressa z metalowym pokrętłem ale za to z dość wysoką ceną jak na produkty z Aliexpress (ok. 800 zł). A następnie, praktycznie bez żadnych zapowiedzi, mogliśmy zakupić MingShi 5000S. Maszynka jest wierną kopią Merkura Progress, wersji z krótszą rączką. Pokrętło także z tworzywa, może nieco jaśniejsze kolorem i delikatnie bardziej kanciaste, ale z daleka trudno by było odróżnić kopię od oryginału. Maszynka wykonana całkiem nieźle jak na swoją cenę, praktycznie jedynym problemem jest losowość jeśli chodzi o Quality Control – a dokładniej stały problem chińskich maszynek – czyli symetryczne ułożenie żyletki. Ale nawet, jeśli co druga maszynka jest w miarę prosta to i tak cenowo bije swojego oryginalnego kolegę na głowę. A goleniowo – wypada naprawdę bardzo dobrze. Poprzez możliwość regulacji agresywności daje nam wiele poziomów skuteczności golenia i każdy znajdzie coś dla siebie. Co prawda patenty na maszynki Merkur dawno wygasły i kopiowanie Progressa nie jest niczym nielegalnym jednakże w moim przypadku trochę moralność wjeżdża i maszynki kupuję, dokładam do kolekcji, przetestuję ale raczej dłużej nie używam. Wolę oryginały. Natomiast jeżeli ktoś nie dysponuje kwotą na zakup oryginału, MingShi 5000S daje możliwość spróbowania jak to jest z tymi droższymi.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 20 – 25 zł.

Parker 98R

Parker Shaving to indyjska firma, która już od 1973 roku serwuje nam dania w postaci coraz to nowszych modeli maszynek do golenia. W ofercie firmy znajdziemy chyba z kilkadziesiąt modeli ale w praktyce różnią się one w większości rączkami. W praktyce możemy wyróżnić 8 rodzajów maszynek Parker – 3-częściowe z zamkniętym grzebieniem (2 rodzaje, jeden pojawił się całkiem niedawno), z otwartym grzebieniem, butterfly, regulowaną, slant, injector oraz single edge na połówki żyletek. W przedziale do 100 zł możemy mówić o pierwszych 3 rodzajach i tutaj opiszę jedną z wersji maszynki z zamkniętym grzebieniem. Dodam, że maszynki z otwartym grzebieniem nie są bardzo podobne jeśli chodzi o agresję i skuteczność a jednak potrafią przez swoje uzębienie czasem podrażnić skórę. Dlatego ja wolę grzebień zamknięty. W ofercie całkiem niedawno pojawiła się nowa głowica z grzebieniem zamkniętym – w 3 wersjach 78R-SC, 78R-CH i 78R-GR – ale jej jeszcze nie testowałem. W standardowej wersji, w ofercie znajdziecie modele takie jak: 111B, 111W, 12R, 45R, 48R, 56R, 64S, 65R, 71R, 78R, 89R, 91R, 94R, 97R czy 98R. Ja używałem tej ostatniej. Maszynka łagodna i średnio skuteczna – podobnie jak większość maszynek dostępnych na rynku, wzorowanych na głowicy Muhle R89. Jakość wykonania na dobrym poziomie, nie jest to może poziom Muhle, raczej coś w okolicach Merkura. Na pewno lepiej niż większość maszynek w tym przedziale cenowym. Głowice Parkerów to stopy cynku, rączki to powlekany mosiądz.
Maszynka dostępna w polskich sklepach internetowych i Allegro w cenie od 60 zł (okazje Allegro) do 90 zł.

Parker 55SL Semi-Slant

Parker w swojej ofercie posiada także model 55SL – tzw. semi slant. Slant to specjalny rodzaj głowicy, w której ostrze jest ustawione pod skośnym kątem (zamiast prostopadle do uchwytu maszynki). Taki układ sprawia, że ostrze przecina włosy jak gilotyna i wiele osób twierdzi, że jest to skuteczniejsze i dokładniejsze niż w normalnych głowicach. Ja akurat uważam inaczej, dlatego też rzadko używam slantów. Ale testowałem prawie wszystkie. Parker określa swój model jako semi slant – wygięcie żyletki jest delikatniejsze niż w typowych slantach. Maszynka jest już średnio-agresywna z bardzo dobrą skutecznością. Czego więc chcieć więcej? Spójności. Otóż to jedna z tych maszynek, które posiadają ukrytą agresję i potrafią ukąsić w najmniej oczekiwanym momencie. Golisz się, golisz, czujesz żyletkę ale masz nad nią pełną kontrolę. Zarost odpada niczym ścięty najostrzejszą z kos. Wszystko idzie pięknie aż tu nagle, ciach. I zacięcie. Jedziesz dalej, i po jakimś czasie to samo. Golenie kończysz dogolony na gładko ale z przynajmniej jednym zacięciem. Tak było u mnie. Wiele osób uważa, że ta maszynka, zwłaszcza w swojej cenie, to tzw. “must have” każdego TG-maniaka. Owszem, slanta warto spróbować, może sprawdzić się genialnie. Ale na pewno nikomu nie polecę tej maszynki jako pierwszej na start.
Maszynka dostępna w polskich sklepach internetowych i Allegro w cenie ok. 80 – 100 zł

Pearl SSH-01

Pearl to kolejna indyjska firma produkująca maszynki do golenia na żyletki. Założona w 1990 roku firma postawiła w swojej ofercie na tanie i sprawdzone rozwiązania. Najbardziej znane maszynki były wzorowane na Muhle R89 (zamknięty grzebień) i Gillette New (otwarty grzebień). Dopiero w ostatnich 2 latach Pearl postanowił poszerzyć grono swoich rozwiązań o maszynki regulowane (Pearl Flexi, już 13 wersji tej maszynki), Single Edge na połówki żyletek („The Sleek”) czy maszynki wyprodukowane w całości z mosiądzu (Hammer i Nlaze). W najniższej półce cenowej jednak skupimy się na wersji OC, która jest średnio-agresywna i średnio-skuteczna. Mi do końca nie podeszła i nie będę jej polecał. Dodatkowo, przynajmniej te podstawowe modele, są niższej jakości niż konkurencja. Zdarza się nierówno i krzywo położony chrom.
Maszynka dostępna w polskich sklepach internetowych i Allegro w cenie ok. 50 – 75 zł.

RazoRock ADJUST

Pierwsza na liście maszynka RazoRock (w kolejnych półkach cenowych pojawi się ich więcej) – czyli włosko-kanadyjskiej firmy specjalizującej się w szerokiej gamie produktów do golenia. Wiele ich maszynek stalowych obrabianych na maszynach CNC podbiło rynek TG i pojawi się w kolejnych artykułach. W najniższej półce cenowej można polecić ich maszynkę ADJUST. Maszynka jak wiele podobnych jest produkowana w Chinach na zasadach “white label” ale jej wykonanie jest na naprawdę dobrym poziomie no i nie jest jedną z wielu kopii maszynek regulowanych – wyróżnia się designem i mechanizmem regulacji – podobnym do starych maszynek Gillette. Na najniższym ustawieniu maszynka jest bardzo łagodna ale już dobrze skuteczna. Po środku jest odpowiednikiem Gillette KCG. Wyższe ustawienia nieco zwiększają agresywność ale skuteczność już praktycznie się nie zwiększa (skoro i tak jest już na bardzo dobrym poziomie). Myślę, że ADJUST by była moim nr 1 do polecenia gdyby była łatwiej dostępna i w cenie jak w sklepie italianbarber – czyli ok. 60 zł (a przy dość częstych wyprzedażach można złapać i poniżej 30 zł). I ostateczna uwaga – RazoRock ma swojej ofercie jeszcze inną tanią maszynkę regulowaną – czyli rebrandowaną Baili. ADJUST to jednak nie kopia tylko unikalny produkt.
Maszynka w Polsce dostępna jest najczęściej na Allegro w cenie ok. 90 zł.

Wilkinson Classic

Najpopularniejsza chyba w Polsce maszynka na żyletki ostatnich lat. Pewnie ze względu na jej dostępność. Można ją kupić chyba wszędzie – praktycznie w każdym markecie, w Rossmanie, w Lidlu, w osiedlowych drogeriach i wiejskich sklepikach. Dla wielu pierwsza maszynka TG ale niestety dla wielu też i ostatnia. Często polecana na pierwszą maszynkę – ze względu na cenę i dostępność a ja uważam, że nie jest to najlepszy pomysł. Maszynka jest plastikowa ze stalowym prętem w rączce. Nie dość, że jest średnio-agresywna przy niskiej skuteczności to jeszcze przez jej lekkość zachęca do dociskania. Co jest idealnym przepisem na pociętą twarz i totalne zniechęcenie Tradycyjnym Goleniem. W sumie to maszynka dla nikogo – doświadczeni użytkownicy nic z niej nie wycisną, nowicjusze mogą się poharatać. Chociaż w sumie lepszy rydz niż nic. Pilnując się kilku prostych porad przy goleniu Wilkinsonem za praktycznie 15 zł można spróbować czy takie golenie jest dla mnie. Jeżeli nie ma nic innego to Wilkinson może być ostatecznie wyborem.
Maszynka dostępna w Polsce praktycznie w każdym sklepie już nawet od 10 zł.

Wilkinson Premium

Po latach obecności plastikowej maszynki Wilkinson – jedynym przedstawicielu tej marki w segmencie maszynek na żyletki – Wilkinson postanowił wydać nowość – maszynkę metalową. Gdyby wypustem zajęli się pasjonaci pewnie byśmy mieli genialną tytanową/stalową regulowaną maszynkę za kilkaset złotych. Ale, że w wielu korporacjach rządzą finansiści to mamy tanią maszynkę butterfly, i choć dość dobrze wykonaną to na 100% produkowaną w Chinach jako White Label. Maszynka najprawdopodobniej ze stopu cynku powlekana chromem. Jakościowo to poziom Parkera i Merkura więc nie jest źle. Początkowo sprzedawana w zestawie z mydłem i pędzlem – ani jedno ani drugie nie zachwycało. Z czasem pojawiła się w nowym opakowaniu z napisem “The Edger”. Co to miało na celu to nie wiem, maszynka ciągle jest taka sama. Dość długa i cienka rączka ale chwyt jest pewny. Golenie nie zachwyca. To średni poziom dogolenia (czyli tak jak jeden z wyznaczników – Muhle R89), średnia agresywność ale potrafi kąsać. Dlatego ani to dla początkujących sprzęt ani tym bardziej dla zaawansowanych. Z plusów to dostępność. Można ją znaleźć w wielu sklepach.
Maszynka dostępna w Polsce w większości drogerii i marketów a także w sklepach internetowych gdzie można polować na okazje. Cena od 40 zł.

Yaqi Chrome

Yaqi to aktualnie potężny gracz na rynku TG ale zaczynali od kilku pędzli syntetycznych i podstawowych maszynek wzorowanych na Muhle R89. I Yaqi Chrome to właśnie taka podstawowa maszynka. Dobrze wykonana – co prawda stop cynku ale wygląda ładnie, średnia agresywność, dobra skuteczność. Maszynka poprawna do bólu.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 55 – 65 zł.

Yaqi Excalibur

To maszynka na ostrza Artist Club. Ciekawa opcja, głowica ze stopu cynku, rączka aluminiowa. Pierwszy etap wejścia w świat ostrzy Artist Club. Maszynka skuteczna ale jak wiele chińskich maszynek można trafić na sztukę z krzywo ułożonym ostrzem. Maszynka łagodna i skuteczna. Jedynym mankamentem jest średni dostęp i wysoka cena ostrzy AC.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 75 – 85 zł.

Yaqi Katana

Maszynka na połówki standardowych żyletek. Wykonanie poprawne ze stopu cynku. Tutaj dość często można trafić na egzemplarz z krzywo ułożoną żyletką. Skuteczność dobra, średnio-agresywna ale potrafi dziabnąć. Raczej nie jako pierwsza maszynka.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 95 zł.

Yaqi Mellon

Maszynka wzorowana na Grand King Self Lubricating Razor, czyli z podwójnie otwartym grzebieniem (czapka też ma zęby). Ma to pomóc w nawilżaniu skóry przy pociągnięciach maszynki. Maszynka bardzo ciekawa, dobrze wykonana (jak to Yaqi) ze stopu cynku. Łagodna i skuteczna.
Maszynka dostępna na Aliexpress w cenie ok. 90 zł choć warto polować na okazje gdzie można kupić ją nawet za 40 zł.

Dodatkowo do polecenia są poniższe 3 maszynki od firmy Shlyuz:
Shlyuz Bublos
Shlyuz Butterfly
Shlyuz Classic

Wszystkie dobrze wykonane i bardzo bardzo łagodne. Idealne jako maszynka wejściowa dla tych, którzy mają obawy przed goleniem tradycyjnym. Tymi maszynkami nie da się zaciąć.
Maszynki dostępne w polskicj sklepach internetowych w cenie ok. 40 zł. Za ok. 80 zł dostępne są nowsze modele z ładnymi rączkami.

Tak jak wspomniałem, na rynku maszynek do 100 zł jest jeszcze wiele wiele innych egzemplarzy i mogą się wśród z nich znaleźć inne ciekawe maszynki do polecenia.

Moje TOP 3 maszynek do 100 zł:

  1. Gillette KCG – za stosunek skuteczności do agresywności – KCG można się naprawdę łagodnie i dokładnie ogolić. Dodatkowo cena i dostępność pozycjonują ją u mnie na pierwszym miejscu.
  2. RazoRock ADJUST – maszynka idealna na start ale także już dla nieco doświadczonych użytkowników. Gdyby była łatwiej dostępna by była u mnie nr 1.
  3. DSCosmetic AX-SE – maszynka z 3 płytkami – idealna do sprawdzenia jaka agresywność nam najlepiej pasuje. Dobra cena i Wolfman WR-2 jako wzór. Polecam.

Honorable mentions: MingShi 2000S / Qshave

Bez względu na budżet, odpowiednia maszynka do golenia może znacząco poprawić komfort i skuteczność golenia. Wybierz model, który najlepiej pasuje do Twoich potrzeb i ciesz się idealnie gładką skórą!

Wszystkie zdjęcia maszynek pochodzą ze stron producentów

Najnowsze artykuły